Cieszyński portal sportowy - strona główna

Jubileuszowa edycja Gry Nocnej "Cichociemni" była wyjątkowa nie tylko ze względu na piękną liczbę 50 z przodu, ale także dzięki temu, że mimo niesprzyjającej organizowaniu takich przedsięwzięć sytuacji epidemiologicznej, uczestnicy licznie pojawili się na grze, bo w liczbie aż 12 patroli, czyli około 40 uczestników.

Pierwszy dzień był jak zwykle przygotowawczym pod względem wiedzy o bohaterach naszej imprezy. Odbyła się prelekcja prowadzona przez Dyrektora Muzeum 4 Pułku Strzelców Podhalańskich w Cieszynie, Krzysztofa Neściora. Uczestnicy zostali wprowadzeni w klimat II wojny światowej w malowniczej miejscowości, jaką jest Miasto Brenna. Co prawda o tym przekonali się dopiero następnego dnia, kiedy tylko zrobiło się jasno. Tradycyjnie pogoda nie sprzyjała, jednak mimo to uczestnicy rozpoczęli szkolenie przygotowujące do trasy nocnej prowadzącej przez górskie szlaki, w tym Trzy Kopce Wiślańskie, która liczyła w sumie około 12 km. Uczestnicy mieli możliwość zdobycia specjalistycznych umiejętności, niezbędnych podczas Akcji Nocnej. Wyjście na nocną część gry nie było jednak takie łatwe - uczestnicy na start gry dotarli bryczkami konnymi, skąd musieli umknąć czyhającej łapance wroga.
Trasa obfita była w momenty, w których trzeba było wykazać się umiejętnościami takimi jak sprawność fizyczna, weryfikowana przez zadania alpinistyczne na linach, spryt, sprawdzony podczas rozwiązywania niebanalnych łamigłówek czy też zdolnościami niezbędnymi do przetrwania, takimi jak rozpalanie ogniska.

Po powrocie czekał uczestników ciepły posiłek oraz chwila odpoczynku. Apel kończący przyniósł wiele emocji zwłaszcza wśród patrolu zwycięskiego, którego zaskoczenie i radość zdawała się trwać wiecznie.

Tekst i fot. Hufiec Ziemi Cieszyńskiej